wtorek, 7 czerwca 2016

07.06.2016

Kajki nie ma, to w sumie mogłem pospać - ale dostałem zamiast tego zastępstwo za Teresę - na informatykę zawsze mogę iść :) Testy, testy, a w dodatku polonez - po co to głowę zawracać? Wręczyłem żonie prezent i mieliśmy korzystać z życia, ale mnie złamało - idę jutro do lekarza, ledwo żyję...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz