* Pamiętnik z życia - jeden dzień, jedno zdjęcie * A diary of a life - one day, one photo * Tagebuch des Lebens - ein Tag, ein Foto * Diario de la vida - un dia, un foto * Denník života. Jeden deň, jedna fotografia * Дневник жизни. Один день, одна фотография * Diary ya maisha. Siku moja, moja ya kupiga picha
wtorek, 28 lutego 2017
28.02.2017
Ledwo przytomny, ale Kajka również ledwo wstała. Odprowadziłem ją dość wcześnie, bo szybciutko się wyrobiła. Zrobiłem lekcje, zjadłem obiad i wróciłem na szkolenie. Na chwilę wywołał mnie Ali, wręczył pismo i wtajemniczył w sprawę - ależ przerąbane mają! Na kursie mało nie zasnąłem, tragedia. Wróciłem do domu, położyłem małą i chyba muszę iść spać. I zapadła decyzja - nie jedziemy do Turcji. Szkoda.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz